Koncertowy
Katarzyna Nosowska - śpiew
Marcin Żabiełowicz - Gitara
Paweł Krawczyk - gitara, chórki
Jacek Chrzanowski - bas
Robert Ligiewicz - perkusja
Materiał został zarejestrowany podczas Trasy Koncertowej "10 Lat Po..." w listopadzie i grudniu 2002 r.:
Gliwice - "Bravo", Kraków - "Rotunda", Poznań - "Eskulap", Wrocław - "WZ", Warszawa - "Stodoła", Toruń - "Od Nowa", Szczecin - "Słowianin", Gorzów Wlkp. - "Chemik", Łódź - "Funaberia"
Realizacja nagrań - Darek Dral i Krzysztof Krupa z wyjątkiem utworu "Klaus Mitroh": Leszek Kamiński - studio S4, luty 2003 r.
Mixy i mastering - Leszek Kamiński, studio S-4, styczeń i luty 2003
Projekt graficznyi realizacja - Krzysztof Grabowski (studio Żerań)
Zdjęcia - Paweł Przybyszewski (front), Dominik Struss, Ania Wydrychiewicz
Ekipa techniczna:
Fliper - dźwięk
Spider - światła
Karamba - scena
Czarek Fogt - transport, sklepik
Andrzej Mazurek - transport, rozrywka
Paweł Muszel - transport, sklepik, pomoc wieloraka
|
|
|
|
|
|
|
CD1
1.Cisza ja i czas
2.Z rejestru starszych snów 3.
Zobaczysz 4.
Sio 5.
Że 6.
Cudzoziemka w raju kobiet 7.
Ja sowa 8.
Fate 9.
Ho 10.
One of them 11.
Just another day 12.
Kropla 13.
That's a lie 14.
Dorosłość jak początek umierania 15.
Dolly
CD2
1. Katasza 2.
Niekoniecznie o mężczyźnie 3.
Anioł 4.
Zazdrość 5.
Schisophrenic family 6.
Teksański 7.
As raindrops fell 8.
Little peace 9.
... 10.
Where is my mind 11.
Klus Mitroh 12.
Cisza ja i czas [video] 13.
[sic!] [video] 14.
Cudzoziemka w raju kobiet [video]
KLAUS MITROH (PROMO CD):
1. Klaus Mitroh / 3:59
Muzyka: Lech Janerka
Słowa: Lech Janerka
Katarzyna Nosowska - śpiew
Marcin Żabiełowicz - gitara
Paweł Krawczyk - gitara, instrumenty klawiszowe
Jacek Chrzanowski - bas
Robert Ligiewicz - perkusja
Utwór został zarejestrowany i zmiksowany w lutym 2003 r. w studio S4 w Warszawie
Realizacja nagrania, mixy i mastering - Leszek Kamiński
Produkcja - Warner Music Poland
Projekt Graficzny i realizacja - Krzysiek Grabowski
Zdjęcia - Paweł Przybyszewski
Utwór pochodzi z albumu "Koncertowy" (premiera 17 marca 2003 r.)
Nr katalogowy: PRO7/2003
________________________________________
Dwupłytowy album koncertowy, zarejestrowany podczas tournee, zorganizowanego na przełomie listopada i grudnia 2002 roku, z okazji 10-lecia powstania zespołu. Hey wykonywał wówczas swoje największe przeboje oraz kilka coverów. Utwory prezentowane podczas koncertów w większości zostały wybrane przez fanów formacji, głosujących na swe ulubione piosenki na jej oficjalnej internetowej stronie. Na album ostatecznie wybrano 24 nagrania, wśród nich znalazły się m.in.: "Cisza, ja i czas", "Z rejestru strasznych snów", "Zobaczysz", "Sio", "Że", "Cudzoziemka w raju kobiet", "Ja sowa", "Ho", "Katasza", "Niekoniecznie o mężczyźnie", "Teksański", "Little Peace". Niespodzianką jest cover utworu "Where Is My Mind", z repertuaru amerykańskiej grupy The Pixies, oraz studyjna wersja nagrania "Klus Mitroh" autorstwa Lecha Janerki, wykonywana pierwotnie przez grupę Klaus Mitffoch, tu zaśpiewana nastrojowo i balladowo przez Katarzynę Nosowską. Atrakcyjnym dodatkiem są trzy teledyski zrealizowane do utworów z poprzedniego, studyjnego albumu "[sic!]" - "Cisza, ja i czas" (reż. Joanna Rechnio), "[sic!]" (reż. Joanna Rechnio) i "Cudzoziemka w raju kobiet" (teledysk koncertowy, zmontowany przez Dominika Strussa).
[źródło: muzyka.interia.pl]
________________________________________
Hey od zawsze był przede wszystkim zespołem koncertowym. Każdy ich występ, czy to dla ośmiu, dziewięciu tysięcy ludzi stłoczonych w katowickim Spodku (jak było w okresie ich największej popularności) czy zagrany w małej salce dla pięćdziesięciu, może sześćdziesięciu osób (był taki występ w Górze Kalwarii związany pośrednio z urodzinami Kasi w 1993 roku), był i jest czymś niepowtarzalnym. Z pewnością "wina" głównie leży po stronie Kaśki Nosowskiej. Nie dość, że dziewczyna fajnie śpiewa, to ma jeszcze w sobie to coś, co nie pozwala być na jej śpiew i naturalne zachowanie obojętnym.
Trochę więc dziwne, że to dopiero drugi album koncertowy tej ekipy (przypomnę - pierwszy, "Live!", rejestruje występ w Spodku w 1994 roku). Może nagraniom z "Koncertowego" daleko do obecnych, zachodnich standardów brzmieniowych tego rodzaju wydawnictw, ale w tym szaleństwie jest metoda. Nie ulega wątpliwości, że album jest przede wszystkim niezwykłą pamiątką dla wszystkich, którzy widzieli grupę podczas trasy z okazji dziesięciolecia. Program każdego spotkania Hey'a z publicznością był wszędzie raczej podobny (jeśli nie ten sam). Wykonanie piosenek - chyba również... Fajnie, że Leszek Kamiński, zaprzyjaźniony z Hey'em realizator, który także zajął się miksem, sprawił, że ten materiał koncertowy brzmi jak najprawdziwsza całość. I fajnie też, że zachowane zostały odpowiednie proporcje - na wspomnianym "Live!" publika czasem trochę zagłuszała zespół. Ale też udało się dobrze przekazać klimat heyowego występu. Publiczność śpiewająca z Nosowską niemal co drugą piosenkę - to coś, co nadal robi duże wrażenie...
I te starsze, i te najnowsze numery także w wersji live przypominają o szczególnej pozycji Hey'a w polskim rocku, dowodzą jego oryginalności. A i muzycy dbają o to, by dodać jeszcze jakieś smaczki, zagrać niekiedy inaczej niż na studyjnych płytach. Nieco cięższy bas w "Zobaczysz", zmienione wstępy "Zazdrości" i "One Of Them" to pierwsze z brzegu przykłady. Wyróżniłbym może "That's A Lie" - za tę piękną, zabarwioną melancholią chrypkę Nosowskiej. Z premier na płycie mamy niezłą, nieco łagodniejszą niż oryginał Pixies, wersję "Where Is My Mind". Jest też druga nowość, która zresztą promuje to wydawnictwo: studyjne (!) wykonanie Klusa Mitroha z repertuaru Klausa Mitffocha. Hey świetnie poradził sobie z tą klasyką Lecha Janerki - zwolnił tempo, intrygująco złagodził. Dodatkowa atrakcja to trzy teledyski do piosenek z "[sic!]".
Grzesiek Kszczotek / "Teraz Rock"
| |